Dodano: 27 lutego 2019 r.
Choć wywodzi się jeszcze z czasów pogańskich, to jego data jest zależna od świąt wielkanocnych. Według kalendarza świąt rzymskokatolickich Tłusty Czwartek jest ostatnim czwartkiem przed Wielkim Postem. W tym roku wypada 28 lutego, a my spieszymy do Was z przepisem na pączki.
Skąd wziął się Tłusty Czwartek?
Jego historia sięga czasów pogańskich, kiedy starożytni żegnali zimę, a witali wiosnę. Świętowanie polegało na jedzeniu tłustych potraw, w tym pączków. Różniły się one od tych współczesnych nadzieniem, bowiem w czasach antycznych podawano je z nadzieniem ze słoniny.
Z czasem święto przejęli chrześcijanie, a tradycja jedzenia pączków zmieniła swoje zastosowanie. Od tej pory Tłusty Czwartek wyznaczał początek ostatniego tygodnia karnawału. Już w XVI wieku słone pączki zostały wyparte przez słodkości. Dziś w Polsce królują pączki z marmoladą, czekoladą oraz rozmaitymi kremami.
My proponujemy donuty z polewami.
Przepis na ciasto (8-12 sztuk) :
- ok. 1 kg mąki pszennej
- 75 g drożdży
- 170 g cukru
- 50 g masła
- 500 ml mleka
- 4 jajka
- kilka kropel ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
- 50 g oleju + 1 l do smażenia
- szczypta soli
1. W kąpieli wodnej łączymy masło, jajka, olej (55 g), mleko i ekstrakt z wanilii. Woda nie powinna dojść do temperatury powyżej 40 stopni, ponieważ jajka nam się zetną. Mieszamy do momentu, aż masa będzie ciepła, ale nie gorąca.
2. Masę przelewamy do miski do wyrabiania ciasta i wrzucamy drożdże. Mieszamy do rozpuszczenia. Czekamy ok. 10 minut, aby drożdże “zaczęły pracować”. Można przykryć czystą ściereczką, aby ciepło nie uciekało.
3. Do osobnej przesiewamy mąkę. Dodajemy cukier i sól. Dokładnie mieszamy.
4. Za pomocą drewnianej łyżki, mieszamy “drożdżowy zaczyn” stopniowo dodając suche składniki. Do robota kuchennego montujemy końcówkę w kształcie haka i wyrabiamy nim ciasto w momencie, kiedy ręcznie idzie nam zbyt ciężko.
5. Jeżeli uznacie, że ciasto jest zbyt klejące, czyli takie, że nie będzie w stanie odejść od stolnicy, dodajcie więcej mąki. Każda mąka jest inna, dlatego nie można sztywno trzymać się ram przepisu – ciasto musi być takie, żeby dało się z niego uformować kółko.
6. Ciasto wyrabiamy około 15 minut. Dobrze wyrobione powinno odchodzić od ścianek misy.
7. Ciasto przekładamy do miski wysmarowanej masłem lub olejem, przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na godzinę.
8. Na oprószonym mąką blacie wałkujemy ciasto na ok. 2 cm placek. Wykrawamy z niego kółka, a w nich jeszcze jedno mniejsze, tak, aby wyszła “oponka”. Należy pamiętać, żeby za każdym razem, zanurzać wykrawacze (szklanki, kieliszki) w mące, aby nie przyklejało się ciasto i oponki nie wyszły poszarpane. Środki z oponek zostawiamy – będziemy z nich smażyć mini pączki.
9. Oponki przykrywamy ściereczką, pozostawiamy jeszcze na chwilę do wyrośnięcia.
10. W garnku rozgrzewamy litr oleju i wrzucamy po kolei oponki. Aby sprawdzić, czy olej jest wystarczająco rozgrzany, możemy wrzucić jednego mini pączka. Jeśli zacznie skwierczeć, olej jest gotowy. Smażymy z każdej strony. Do obracania pomoże nam drewniana wykałaczka do szaszłyków lub drewniany patyczek.
Polewa karmelowa
- 6 łyżek białego cukru
- ¼ szklanki wody
- 2 łyżki masła
- 100 ml śmietanki 30% lub 36%
- szczypta soli morskiej
Cukier podgrzać w szerokim naczyniu, tak, aby jego warstwa była jak najcieńsza. Cukier wtedy równomiernie się roztopi, zamiast przypalić od spodu. Podgrzewać do momentu, aż się rozpuści w złoty karmel. Następnie wlewamy wodę, ciągle podgrzewając i mieszając. Kiedy grudki się rozpuszczą, dodać śmietankę, nadal mieszając. Gotować ok. 5 minut, a następnie dodać masło i sól. Kiedy składniki się połączą, zestawić z ognia i poczekać do wystygnięcia. Wtedy karmel powinien odrobinę zgęstnieć.
Zanurzone oponki w karmelu można udekorować orzeszkami lub pokruszonymi herbatnikami.
Polewa czekoladowa
- 100 g czekolady gorzkiej
- łyżka masła
- 50 ml śmietanki 30%
Czekoladę gorzką roztopić w kąpieli wodnej. Dodajemy śmietankę, podgrzewamy, aż masa się połączy. Na koniec dodajemy masło i mieszamy, aż się roztopi. Należy uważać, aby nie przegrzać czekolady, która zamieni nam się w twardą masę. Czekolada może się też zbuntować, gdy wlejemy do niej zimną śmietankę. Chwila cierpliwości i wszystko się pięknie połączy.
Lukier oreo
- kilka łyżek ciepłej wody
- ok. szklanki cukru pudru
- ciasteczka oreo
W tym lukrze liczbę składników regulujemy sami podczas robienia. Z ciasteczek oreo wykroić śmietankowe środki. Ciemne ciastka zostawiamy do posypania. Śmietankową masę zalewamy po łyżce ciepłej wody, do momentu, aż wszystko się rozpuści i powstanie gładka, gęsta masa. Następnie dodajemy po łyżce cukru pudru i ciągle mieszamy. Masa jest gotowa wtedy, kiedy jest gładka i gęsta. Na koniec kruszymy ciemne ciasteczka i posypujemy wierzch donuta.